Nasza wycieczka do Muzeum Narodowego to prawdziwa uczta kulturalno-kulinarna. Po zwiedzaniu ekspozycji stałej i wytrwałych poszukiwaniach „ptaków, robaków i innych zwierzaków” udaliśmy się do restauracji muzealnej. Zostaliśmy tam wytwornie przyjęci przez samego szefa kuchni. Mieliśmy okazję skosztować znakomitych naleśników. Za zaangażowanie w organizację tego ciekawego wyjścia serdecznie dziękujemy naszym niezawodnym Rodzicom : mamie Sebastiana i tacie Felka.